Przykładem, który odbił się sporym echem w tamtejszych mediach jest miasto Forbach. Urokliwie położona miejscowość wykorzystuje swoje walory ale tamtejsze władze zdały sobie sprawę, że zamknięcie centrum, odstraszanie gości strefą płatnego parowania oznacza w krótkim czasie zabrnięcie ślepą uliczkę. Rządzący zauważyli również, że szlabany dla gości powodują wyludnianie miasta, a wielu, zwłaszcza młodych mieszkańców zaczęło szukać lepszych życiowych perspektyw.
Nowe władze, za jeden ze swoich głównych celów postawiły sobie rozwiązanie problemów z parkowanie. Tamtejszy regionalny serwis internetowy, położył wielki nacisk na zmianę wizerunku Forbach jako miasta zamkniętego. Jedną z pierwszych i najważniejszych inwestycji stała się budowa potężnego parkingowca. Jego otwarcie stało się jednym z ważniejszych wydarzeń kadencji tamtejszego samorządu.
Parkingowiec, w dużej mierze rozwiązał problemy lokalnych przedsiębiorców. Niektórzy pozostawiają tam stale po dwa, a nawet trzy samochody. Początkowo parkingowiec był otwarty dla wszystkich. Lokalni kupcy dostrzegli jednak zagrożenia z tym związane. Jeden z nich Romain Janus wystąpił z wnioskiem, który opublikował w internecie.
Uważamy, że płacimy abonament, który przewiduje, że dostęp do parkingu musi być zarezerwowany tylko dla abonentów wieczorem od 19:30” – zasugerował przedsiębiorca i stało się! W nocy lokalne firmy trzymają tam swoje samochody, w ciągu dnia – parkingowiec zabezpiecza potrzeby gości.