Te słowa chwytają za serce. Na myśl nasuwa się pytanie, czy tego wypadku można było jakoś uniknąć? Pytań i wątpliwości w tej sprawie jest na pewno o wiele więcej.
Odpowiedzieć na nie będzie próbowała prokuratura oraz specjalnie powołana przez spółkę OT PORT Świnoujście komisja powypadkowa. W sobotę, 6 listopada OT PORT Świnoujście wystosował w tej sprawie specjalne oświadczenie. Poniżej publikujemy jego treść:
"Z wielkim żalem zawiadamiamy o tragicznej śmierci pracownika OT Port Świnoujście S.A. wskutek nieszczęśliwego wypadku, który miał miejsce 4 listopada 2021 roku w późnych godzinach wieczornych, w trakcie rozładunku statku. Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi zmarłego oraz składamy wyrazy głębokiego współczucia.
Sprawę tego nieszczęśliwego wypadku wyjaśnia prokuratura i inne uprawnione instytucje państwowe, z którymi współpracuje OT Port Świnoujście S.A. Niezależnie od tego Spółka powołała własną komisję powypadkową. Na potrzeby pełnego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia zabezpieczony został monitoring. Rodzinie i najbliższym zmarłego zapewniliśmy profesjonalną opiekę psychologiczną.
Jednocześnie podkreślamy, iż prace przeładunkowe na terminalu odbywały i odbywają się zgodnie z procedurami i standardami obowiązującymi w polskich portach. Urządzenia przeładunkowe poddawane są obowiązkowym i regularnym badaniom technicznym, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Postępowanie wyjaśniające okoliczności wypadku jest nadal w toku, a o jego postępach będziemy informować na bieżąco."
Pod oświadczeniem podpisał się Zarząd Spółki OT Port Świnoujście S.A.