Choć sezon letni dawno już za nami, a tłumy plażowiczów nie okupują parkingu, stojący tam TOI TOI pamięta wakacyjną gorączkę. Toaleta wręcz się przelewa, tak jakby nie była opróżniana od sezonu. Zawiesina fekaliów wydziela fetor, na podłodze leżą zużyte kawałki papieru, kabina jest brudna i odrażająca. Przecież ktoś ją tam ustawił z myślą o zapewnieniu elementarnych potrzeb wszystkim, którzy znajdą się na parkingu. Dlaczego już nikt nie dba o jej opróżnienie, wyczyszczenie i doprowadzenie do stanu, w którym nie będzie odrzucała odorem i nawarstwionym brudem?