- Zgłoszenie dotyczyło 74-letniego mężczyzny, który kierując samochodem źle się poczuł i zatrzymał auto. U pacjenta doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Pacjent był najpierw reanimowany przez świadków zdarzenia, a następnie przez przybyły na miejsce naziemny zespół ratownictwa medycznego i zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety pomimo blisko godzinnej reanimacji nie udało się przywrócić akcji serca u tego mężczyzny - informuje rzecznik prasowy WSPR w Szczecinie, Paulina Heigel.
Na miejscu oprócz pogotowia ratunkowego i śmigłowca LPR - u pojawili się także strażacy. W działaniach wziął udział 1 zastęp strażaków z Wojskowej Straży Pożarnej.
- Działania strażaków polegały na zabezpieczenie startu i lądowania śmigłowca LPR -u a także przetransportowaniu zespołu ratownictwa medycznego ze śmigłowca na miejsce zdarzenia - poinformował oficer prasowy KM PSP w Świnoujściu, Marcin Kubas.
Służby otrzymały wezwanie w sobotę, 9 października przed godziną 19:00