- Mam pytanie : czy odpadająca farba i sypiąca się rdza ze słynnych zacieniaczy usytuowanych na słynnej promenadzie zdrowia, to dodatkowa atrakcja dla odwiedzających to miejsce, czy jest to po prostu kolejny bubel? - pyta mieszkaniec.
fot. Mieszkaniec
Zacieniacze na Promenadzie Zdrowia nie tylko nie dają cienia, ale zaczynają się "osypywać". Miały stanowić udogodnienie dla spragnionych wytchnienia od promieni słonecznych, stanowić estetyczną i oryginalną ozdobę nowej promenady, jednak nie spełniają żadnej z tych funkcji. Zwrócił na to uwagę mieszkaniec.
- Mam pytanie : czy odpadająca farba i sypiąca się rdza ze słynnych zacieniaczy usytuowanych na słynnej promenadzie zdrowia, to dodatkowa atrakcja dla odwiedzających to miejsce, czy jest to po prostu kolejny bubel? - pyta mieszkaniec.