Porzucone samochody zajmują miejsce, szpecą i często stwarzają zagrożenie np. pożarowe. Taki właśnie zapomniany przez właściciela samochód blokuje miejsce na osiedlowej przestrzeni ulicy Kościuszki. Wygląda, jakby dawno zapadł w zimowy sen...
fot. Czytelnik
Miejsca parkingowe, zatoczki, trawniki, chodniki- na wagę złota jest każdy skrawek wolnej przestrzeni. Parkingi osiedlowe to codzienny wyścig do ostatniego wolnego miejsca, szczególnie teraz, w pełni sezonu turystycznego. Spółdzielnie i wspólnoty radzą sobie jak mogą - stawiają szlabany, montują blokady, zamieniają trawniki na parkingi. Jednak wciąż pozostaje problem zarówno z ilością miejsc parkingowych, jak i zalegającymi na nich wrakami.
Porzucone samochody zajmują miejsce, szpecą i często stwarzają zagrożenie np. pożarowe. Taki właśnie zapomniany przez właściciela samochód blokuje miejsce na osiedlowej przestrzeni ulicy Kościuszki. Wygląda, jakby dawno zapadł w zimowy sen...