- Kot się znalazł. Nie było go prawie miesiąc, ale jest cały i zdrowy lecz trochę wystraszony ciągłą walką o przetrwanie i powrót do domu. Jestem wdzięczna za zaangażowanie świnoujścian w poszukiwaniach mojego kocurka Gucciego, bo tak się wabi. Byliście i jesteście czujni oraz bardzo pomocni, za co Wam serdecznie dziękuje - napisała pani Anita.