- Co się dzieje z tym włazem do studni na ulicy Węgierskiej? Dopiero jak dziecko wpadnie to ZGM puknie się w te puste głowy - napisał rozemocjonowany czytelnik.
fot. Czytelnik
Przestrzegamy wszystkich, którzy poruszają się po tym odcinku ulicy Węgierskiej. Właz do studzienki kanalizacyjnej jest odsunięty, wystarczy chwila nieuwagi i można znaleźć się pod ziemią. O sprawie poinformował czytelnik.
- Co się dzieje z tym włazem do studni na ulicy Węgierskiej? Dopiero jak dziecko wpadnie to ZGM puknie się w te puste głowy - napisał rozemocjonowany czytelnik.