Długo czekaliśmy na ten koncert, dlatego muzyczne spotkanie z Chórem Logos na trwałe pozostanie w pamięci. Udało się. Dzięki determinacji Doroty Naklickiej, grona życzliwych i pomocnych osób, muzyczna podróż po Horyzont, zapowiada kontynuację i rozwój wyspiarskiego chóru. Brakowało Was w kulturalnym archipelagu. Dlatego sobotni, świetnie przygotowany i prowadzony koncert, zapowiada śmiałą artystyczną podróż poza widnokrąg. I nowy początek, zapowiedziany w pięknym kontrapoście znaczeń, między sacrum a profanum. Bo i miejsce koncertu, kościół pw. NMP Gwiazdy Morza i czas chrześcijańskiego święta, uprawniają do parafrazy tekstu z Dziejów Apostolskich: "W dniu Pięćdziesiątnicy znowu wszyscy się razem tam zebrali. Aż tu nagle powstał szum z nieba, jakby zerwał się gwałtowny wiatr i napełnił cały dom, w którym przebywali. Wtedy zobaczyli, że nad głowami każdego z nich pojawiły się jakby języki ognia. A Duch Święty napełnił ich wszystkich, i zaczęli <śpiewać> obcymi językami". Ten koncert to wspaniały czas, któremu wyjątkowe znaczenie nadały oprócz muzyki, obecność Krzyśka Naklickiego i, z całą pewnością, duchowa, Elżbiety Naklickiej. Życzymy odkrywczej twórczej podróży, poza horyzont.
Przygotowanie chóru, solistów i scenariusz: Dorota Naklicka
Konsultacje wokalne: Tola Skomar
Przygotowanie sekcji perkusyjnej: Paweł Stanibuła
Prowadzenie koncertu: Marta Szostak
Nie zabrakło energetycznej sekcji perkusyjnej w składzie: Antoni Walkowiak, Franciszek Sroka, Aleksander Kurek, Mikołaj Naklicki. Znakomitych solistek: Mai Glinieckiej, Roksany Jon, Julii Pyclik, Toli Skomar, Moniki Molińskiej, Natalii Stefanowicz, Emili Kubisiak. I w ogóle wszyscy byli wspaniali, czekamy na ciąg dalszy.