- W dniu wczorajszym wysłałam do was maila z prośbą o opublikowanie artykułu na temat kradzieży roweru mojemu synowi w dniu 09.05.21 z ul Lutyckiej. Dzięki waszemu portalowi artykuł przeczytał pan Piotr wraz z narzeczoną. Około 24.00 otrzymałam od niego telefon, że rower znajduje się przy budynku na ul Grunwaldzkiej 22. Natychmiast tam się udałam i tak to ten nasz skradziony rower, na szczęście cały i zdrowy. Dla złodzieja za wysokie było tylko siodełko, więc je zniżył. Z całego serca dziękuję wam za umieszczenie artykułu, panu Piotrowi i jego narzeczonej za zainteresowanie i telefon. Dziękuję wszystkim za zaangażowanie w poszukiwania roweru oraz liczne udostępnienia postów, to działa.
Siła internetu ma wielką moc, jeszcze raz dziękuję wszystkim- napisała pani Agnieszka.