Z informacji Państwowej Inspekcji Pracy w Szczecinie wynika, że od marca 2020 do marca 2021 zgłoszono 231 zdarzeń wypadkowych.
• W ciągu roku odnotowano 31 wypadków śmiertelnych w tym 12 nagłych zdarzeń medycznych
• Najczęstsze przypadki wypadków śmiertelnych przy pracy to sytuacje takie jak: upadek z wysokości, przygniecenia, utonięcia, porażenia prądem.
• Skontrolowano 744 obiekty i miejsca pracy, w 150 stwierdzono występowanie nieprawidłowości w zakresie organizacji obiektów i stanowisk pracy.
• Zupełnie nowym obszarem badań i analiz jest praca zdalna – trudno jest bowiem stwierdzić, co można byłoby nazwać „wypadkiem w miejscu pracy” jeżeli pracujemy z domu.
• Nowością jest również kontrolowanie bezpieczeństwa wynikającego z czasu pandemii koronawirusa.
Skargi na bezpieczeństwo w miejscach pracy dotyczą zwykle reżimu sanitarnego i środków higieny
Jak mówi Prezes Stowarzyszenia STOP Nieuczciwym Pracodawcom Małgorzata Marczulewska sytuacja z bezpieczeństwem pracy w czasie pandemii jest wielopłaszczyznowa i trudno jest ją analizować w porównaniu do czasu sprzed pandemii. – Miejsca pracy są bardzo bezpieczne i widzimy tutaj znaczącą poprawę. Firmy przestrzegają zasad BHP, szkolą swoich pracowników, bardzo jasno i wyraźnie artykułują swoje oczekiwania jeżeli chodzi o kulturę organizacyjną pracy.
Tutaj mogę powiedzieć, że z roku na rok jest coraz lepiej – mówi Prezes stowarzyszenia STOP Nieuczciwym
Pracodawcom Małgorzata Marczulewska. – Oczywiście zdarzają się czarne owce i sytuacje, gdy zasady BHP nie są przestrzegane. Ma to zwykle miejsce w firmach, gdzie struktura i możliwość pilnowania porządku jest utrudniona. Nasze doświadczenia z ostatnich lat pokazują także, że pewien problem z dostosowaniem się do zasad BHP mieli pracownicy z zagranicy. Obecnie jednak myślę, że sytuacja jest na tyle dobra, że możemy mówić o tym, że miejsca pracy w regionie są bezpieczne – dodaje Marczulewska.
Ile skarg dotarło do stowarzyszenia w sprawie bezpieczeństwa w pracy? – W ciągu roku było ich kilkadziesiąt. Znacząca część dotyczyła np. braku przestrzegania reżimu sanitarnego, braku środków dezynfekcji czy konieczności pracy w czasie pandemii.
Zdarzały się także anonimowe donosy np. o spożywaniu alkoholu w miejscu pracy czy na temat braku odpowiedniego zabezpieczenia maszyn produkcyjnych – dodaje Prezes Małgorzata Marczulewska.
„Praca zdalna wymyka się wszelkim zasadom tradycyjnego BHP”
Zupełnie nową kategorią „wypadków w pracy” jest praca zdalna. Jak ją klasyfikować? Trudno to powiedzieć i jest wiele relatywizmów, które wymagają doprecyzowania w przepisach. Jeżeli potkniemy się o dywan w biurze w czasie pracy to jest to wypadek w miejscu pracy, a jeżeli potkniemy się o dywan w domu? Według statystyk Inspekcji Pracy w 2020 roku doszło do dwóch wypadków podczas pracy zdalnej, ale inspektorzy przyznają, że trudno jest kontrolować warunki pracy w czasie home office.
- To jest trochę znak czasu, bo praca zdalna, choć zyskuje na popularności to wymyka się wszelkim standardom oceny zasady BHP. Do naszego stowarzyszenia dociera sporo sygnałów odnośnie pracy zdalnej. Mowa np. o przesadnej kontroli pracownika, zmuszania pracowników do korzystania z prywatnego sprzętu podczas pracy zdalnej czy np. krytyki za brak efektywności, ale nie było jeszcze zgłoszeń o negatywnych konsekwencjach pracy zdalnej dla zdrowia – dodaje Prezes Marczulewska.
Kamila Walerysiak