Radny zapewnia też że, na ile to możliwe będzie wspierał ograniczenia związane z ruchem samochodowym.
- Moja propozycja wprowadzenia premii dla pracowników urzędu wywołała sporo emocji. Pracodawcy, w wielu miastach Polski i Europy, premiują swoich pracowników, którzy dojeżdżają do pracy rowerem, szczególnie w czasie pandemii - twierdzi Borowski.
Zadaje też pytanie dlaczego się tak dzieje?
- Dzięki temu mamy czystsze powietrze, mniej hałasu, mniejszy ruch samochodowy. Miejsca parkingowe przy urzędzie nie są zajęte przez urzędników, ale dostępne cały dzień dla mieszkańców, którzy załatwiają w urzędzie swoje sprawy i nie tracą czasu aby zaparkować samochód. Koszt premii z budżetu miasta jest niewielki, a korzyści długofalowe - podsumowuje radny Borowski.
iswinoujscie.pl • Poniedziałek [19.04.2021, 21:13:01] • Świnoujście
fot. Archiwum autora
Nie milkną echa po ostatniej interpelacji radnego KO, Jana Borowskiego. Części mieszkańców wyraźnie nie przypadł do gustu pomysł radnego dotyczący przyznania premii urzędnikom dojeżdżających do pracy rowerem, lub komunikacją autobusową zamiast samochodu. Teraz do tej sprawy odniósł się sam radny. W przesłanym do redakcji oświadczeniu dowiadujemy się, że według Borowskiego miasto powinno być przede wszystkim dla pieszych i rowerzystów, a dopiero w dalszej kolejności dla samochodów. - Chcę zielonego, czystego, cichego Świnoujścia - pisze radny.
A co Wy o tym sądzicie drodzy Czytelnicy?