iswinoujscie.pl • Poniedziałek [19.04.2021, 21:53:37] • Świnoujście
Ujawniamy szczegóły na temat akcji odławiania wilka. Pracownikom firmy, której to zlecono ktoś miał skutecznie utrudniać działania!
Widziany w okolicach ulicy Bydgoskiej.( fot. Mieszkaniec
)
Od Świąt Wielkanocnych trwała wielka akcja mająca na celu odłowienie wilka, który w ostatnim czasie pojawia się w różnych rejonach miasta. Miasto (prezydent) zleciło odłowienie wilka Fundacji na rzecz dzikich zwierząt Ostoja w Wielgowie. Pracownicy Ostoi mieli wilka uśpić z broni Palmer, a następnie w klatce przetransportować do Wielgowa, by później mógł trafić do ośrodka wskazanego przez RDOŚ Szczecin. Już teraz wiemy, że tak się na pewno nie stanie. Z informacji jakie udało nam się uzyskać wynika, że firma z Wielgowa została nagle odwołana i teraz odłowieniem zwierzęcia zajmuje się zupełnie kto inny. Co więcej dziennikarzom portalu udało się dotrzeć do szczegółów na temat całej akcji. Wiemy więcej także na temat samego wilka. Czytajcie dalej!
Wilk przechadzający się w ostatnim czasie po Świnoujściu to najprawdopodobniej młoda wilczyca. Może mieć około roku. Wszystko wskazuje też na to, że wychowywana była przez człowieka, dlatego też podchodzi bardzo blisko terenów zabudowanych. Jest płochliwa, nie atakuje psów, kotów, czy nawet bezbronnych owiec, koło których przechodzi wręcz obojętnie. Pojawiło się nawet przypuszczenie, że posila się kocią karmą. Jest to, to samo zwierzę, które jakiś czas temu było widziane u naszych niemieckich sąsiadów.
fot. Mieszkaniec
Odłowieniem wilka zajęła się firma z Wielgowa koło Szczecina. Niestety pomimo podjętych działań wilka nie udało się odłowić. Z zebranych przez dziennikarzy informacji wynika jednak, że komuś wyjątkowo zależało na tym, aby zwierzę nie zostało odłowione, a następnie wywiezione z miasta. Wilk miał być skutecznie płoszony przez grupę osób ze Świnoujścia, która wjeżdżała rozpędzonymi samochodami na tereny leśne w okolicach w których wilk się pojawiał. Prawdopodobnie są to ludzie związani z urzędem.
Pewne jest to, że wysiłek pracowników firmy odławiających zwierzę został zniweczony. Komu i dlaczego na tym zależało? Od dzisiaj nasi dziennikarze patrolują obszary leśne. Kochani mamy też do Was prośbę o pilne powiadamianie nas w tej sprawie na telefon redakcyjny 602 657 344 iswinoujscie.pl (prosimy Was o zapisanie numeru).
Przesłaliśmy również pytania do świnoujskiego magistratu. Czekamy na odpowiedź. Będziemy ten temat z pewnością kontynuować.