Co z trzecim Bielikiem? Czy powroty do domu muszą się kończyć długą kolejką? Dlaczego oszczędza się właśnie na mieszkańcach?

Podobnie bywało tutaj i w weekendy, czy święta.

Z prośbą o odniesienie się do słów mieszkańca zwróciliśmy się do świnoujskiej Żeglugi.

Według dyrektora ZŚ Pawła Szynkaruka zapytanie jest mało zrozumiałe, co więcej Pan Dyrektor nie bardzo rozumie także znaczenia słów użytych przez naszego mieszkańca.

- Co do stwierdzenia o oszczędnościach na mieszkańcach, to nie jesteśmy stroną i nie otrzymaliśmy nigdy polecenia oszczędzania na mieszkańcach (cokolwiek to znaczy). Stwierdzenie, że od jakiegoś czasu nie ma uruchomionego 3 Bielika (czyli na stałe pływają dwie jednostki) jest nieprawdą i nie wiemy do czego się odnosi. W poniedziałek 5 kwietnia przed południem przez ok. 1,5 godz na przeprawie miejskiej pływał 1 prom do czasu uruchomienia jednostki zastępczej dla Bielika, który miał awarię zaworu przy pompie głównej. We wtorek 6 kwietnia rano pływały dwa promy, w tym czasie bez kolejek funkcjonowała przeprawa Centrum - informuje Paweł Szynkaruk.

Z odpowiedzi Dyrektora ŻŚ dowiadujemy się także, że w weekendy na przeprawie miejskiej od wielu miesięcy pływają dwa promy ze względu na znacznie mniejszą ilość pasażerów a dodatkowy pływa w dni powszednie kiedy jest większy ruch na przeprawie.

- Na przeprawie Centrum obsługiwanej przez Karsibory praktycznie nie ma kolejek w żaden dzień i zapraszamy do korzystania z niej - wyjaśnia Dyrektor ŻŚ.

Z drugiej strony to mieszkańców zaprasza się w dni powszednie tutaj, a w weekendy na przeprawę gdzie pływają Karsibory. Tylko komu się che po pierwsze gonić kilkanaście kilometrów, po drugie tam jak czekasz na prom to stojąc w ciemnościach w tych krzakach masz wrażenie że to 3 świat. Przez te lata nikt nie zadbał tam. I jest jak jest.