Wszystko wydarzyło się w niedzielę 14 marca, po godzinie 13:00 w jednym z bloków przy ulicy Witosa.
fot. iswinoujscie.pl
Starszy mężczyzna od jakiegoś czasu nie odbierał telefonu. Wyraźnie zaniepokoiło to jego bliskich. Byli na tyle zdenerwowani, że na miejsce postanowili wezwać strażaków. Do działań wyjechały 2 zastępy straży pożarnej. Jak się jednak szybko okazało, mężczyzny w ogóle nie było w mieszkaniu. Gdzie był? Z informacji przekazanych przez straż pożarną wynika, że był w szpitalu.
Wszystko wydarzyło się w niedzielę 14 marca, po godzinie 13:00 w jednym z bloków przy ulicy Witosa.