- Po około 30 minutach w kranach pojawiła się...... czarna, śmierdząca breja, z kranów leciało błoto!!!
Mam pytanie do "fachowców" z wodociągów : jak można taki syf puścić ludziom do mieszkań, czy wpierw nie trzeba było sieć przepłukać, kto zapłaci za kilka metrów zmarnowanej wody, kto zapłaci za czyszczenie pieców, czy baterii, takie zachowanie, to jest skandal, a odpowiedzialni powinni być ukarani?!
Jak widać, niektóre firmy miejskie funkcjonują dalej na poziomie lat 70-80 ubiegłego wieku- pisze słusznie oburzony mieszkaniec.