iswinoujscie.pl • Sobota [30.01.2021, 21:13:26] • Świnoujście
Gorące serca w parku i w lesie. 29 finał WOŚP w Świnoujściu rozpoczął się od poszukiwania serc i biegania w terenie
fot. iswinoujscie.pl
Już ok. godziny 10.00 na alejkach Parku Zdrojowego pojawiły się osoby w plastronach i dresach, na których odnaleźć można było znak czerwonego serduszka. Uczestnicy sobotniego prologu wielkiego finału poszukiwali ukrytych w parku serduszek. Mimo chłodu i zmrożonego śniegu, na alejkach pojawili się nie tylko dorośli, zahartowani biegacze ale także najmłodsi, którzy wraz rodzicami postanowili w ten sposób wesprzeć finał Orkiestry, nazwany „Finałem z głową” bo zebrane pieniądze posłużą doposażeniu oddziałów dziecięcej laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy. Godzinę później na trasach przygranicznego „worka” spotkali się mieszkańcy uwielbiający aktywność na świeżym powietrzu. Część przybiegła w dresach inni dotarli tu na rowerach. Nie zawiedli także uczestnicy Świnoujskiej Inicjatywy Rowerowej czyli popularne „ŚwiRy.
Trasa parkowych biegów przebiegała, dobrze znanymi miłośnikom joggingu ścieżkami świnoujskiego Park-run’u”. Atrakcją były tym razem ukryte w parkowych zaroślach czerwone serduszka. Symbole orkiestry przygotowała i zainstalował w zaroślach grupa z pracowni plastycznej Miejskiego Domu Kultury. Trasa nie była łatwa bo śliska. Świeży śnieg zdążył już przymarznąć na mrozie ale wszyscy uczestnicy poradzili sobie w trudnych warunkach.
Wśród uczestników nie zabrakło Elżbiety Jabłońskiej, przewodniczącej Rady Miasta, jednej z inicjatorek i stałej bywalczyni biegowych tras na świnoujskim Park Run’ie. Tym razem na mecie biegaczy czekała dodatkowa niespodzianka. Ekipa reporterska TVN24 realizująca zdjęcia do relacji z przebiegu finału WOŚP w Polsce wybrała także sobotnie imprezy rekreacyjne w Świnoujściu. Goście byli także świadkami zimowej zabawy na zakończenie parkowych biegów dla WOŚP. Biegacze urządzili sobie zimową „wojnę” na wesoło, czyli po prostu bitwę na śnieżki.
fot. Robert Ignaciuk
Część biegaczy oraz organizatorzy wsiedli zaraz potem do samochodów by zdążyć na linię startu kolejnych biegów w terenie. Druga trasa dla zwolenników przełajów wiodła leśnymi ścieżkami tzw. „worka” czyli leśnych, przygranicznych terenów w końcu ulicy Rycerskiej. Do udziału w tej imprezie namówili się uczestnicy Świnoujskiej Inicjatywy Rowerowej.
fot. Robert Ignaciuk
„Świry” dotarły na miejsce na rowerach ale na zaśnieżone ścieżki pagórkowatego terenu leśny wyruszyli już na dwóch nogach. Na uczestników tego rajdu czekali na linii startu organizatorzy WOŚP z świnoujskiego sztabu.