- Nasza sunia, Gaja, ma 5 lat, około dwa miesiące temu zaczęły się jej problemy zdrowotne, w tym bóle niewiadomego pochodzenia.
W ciągu krótkiego czasu z wesołego, pełnego energii, kochającego psa, stała się uosobieniem cierpienia i bólu.
Przestała chodzić, jeść, pić. Szereg wykonanych badań pozwolił wykryć zapalenie trzustki, niewydolność nerek i powiększoną śledzionę. Wdrożone leczenie (medykamenty oraz codzienne kroplówki) poprawiły trochę jej stan zdrowia. Niestety nadal nie jest w stanie samodzielnie wstać na tylne łapy i niezbędne jest noszenie jej po schodach, a towarzyszący jej ból sprawia, że codzienne funkcjonowanie stało się niemożliwe.
Konieczne było wykonanie rezonansu. Jego wstępne wyniki nie napawają optymizmem, zostałyśmy skierowane na dalsze badania w kierunku nowotworów. Ta wiadomość była dla nas porażająca. Bardzo kochamy naszą Gajusię i chciałybyśmy by została z nami jak najdłużej, przecież ona ma dopiero 5 lat!
Z całego serduszka dziękujemy wszystkim, którzy chcieliby wesprzeć nas w tej trudnej sytuacji i pomóc zawalczyć o członka naszej rodziny...
Organizatorem akcji #RatujemyGaje jest Paweł Piotr Krysiak, nr tel. + 48 663 56 83 87
Rodzina Gaji z apelem do ludzi