iswinoujscie.pl • Piątek [25.12.2020, 10:39:46] • Świnoujście
Boża dziecina już w żłóbku. Po tradycyjnych kolacjach wielu wiernych udało się z rodzinami na tradycyjne „pasterki”
fot. iswinoujscie.pl
Malutki Jezus złożony w kolebce z sianem. Przeniesienie do żłóbka rozpoczynało uroczystość Narodzenia Pańskiego w świnoujskich kościołach.
Aby uniknąć nadmiernego tłoku parafie Świnoujściu zorganizowały więcej niż zwykle tak zwanych „pasterek". Okazało się to dobrym pomysłem. Parafii Chrystusa Króla np., w poprzednich latach gdy były tylko dwa wieczorne nabożeństwa, w kościele trudno było nawet o wolne stojące miejsca. W tym roku wierni, zależności od osobistych i rodzinnych planów mogli wybierać różne godziny. Dzięki temu ludzie nie musieli tłoczyć się, a zdecydowana większość znalazła miejsca siedzące w ławkach.
Tak było np. w kościele p.w. „Chrystusa Króla. Kapłani i służba ołtarza uczestniczące w uroczystej procesji otwierającej uroczystość, mogli swobodnie przejść między ławkami.
Najbardziej symbolicznym momentem mszy pasterskiej jest złożenie małego Jezusa w żłóbku. Podczas pasterki o godzinie nabożeństwu przewodził ksiądz Paweł Olewiński. To właśnie jemu przypadło symboliczne ułożenie bożej dzieciny na sianku żłóbka.
fot. iswinoujscie.pl
Wcześniejsze pasterki umożliwiają udział w uroczystości także rodzinom z małymi dziećmi, takimi, dla których północ byłaby już zbyt późną porą na udział w nocnym nabożeństwie. Gdy kapłan z dzieciną zbliżyli się do żłóbka umieszczonego z boku głównego ołtarza, miejsce to otoczyła gromada ciekawskich wraz z rodzicami.
Podczas nabożeństwa nie zabrakło życzeń od kapłanów dla parafian. Odczytano także list pasterski od arcybiskupa metropolity Andrzeja Dzięgi, w którym pasterz diecezji przypomina o sensie tych świąt i zachęca do rodzinnego i religijnego ich świętowania.