iswinoujscie.pl • Piątek [18.12.2020, 11:42:45] • Świnoujście

ALARM. Likwidacja świnoujskiej Stoczni się zaczęła!

ALARM. Likwidacja świnoujskiej Stoczni się zaczęła!

fot. Mieszkaniec

Świnoujski oddział Morskiej Stoczni Remontowej został zlikwidowany. Na nic zdały się trwające od kilku miesięcy nieustające starania członków załogi, przedstawicieli związków zawodowych, niektórych polityków. Wydawało się, że poruszone zostały niebo i ziemia, a tematem interesowały się media ogólnopolskie. Władze spółki MSR Gryfia z prezesem Piotrem Zarembą, byłym posłem PO, a potem PiS, pozostały niewzruszone i bezlitośnie zniszczyli świnoujską firmę.

„Strajkowaliśmy na rondzie, w Warszawie, pod bramą stoczni, przed bramą gdzie jest budowa tunelu, byliśmy w Szczecinie, amfiteatrze, na sesjach nadzwyczajnych... nic to nie dało. Majątek wypracowany przez pokolenia, serwisowany, poszedł na Szczecin. Nikt nie pomógł, kolejny duży zakład produkcyjny, znany w kraju i zagranicą został zniszczony, przez polityków i szczecin. Kolejny będzie port i nikt nic nie powie, tak jak to było w naszym przypadku. Żal całej tej 50 - letniej historii, serce boli, czujemy bezsilność i ogromny zawód, że tak nas potraktowano.
My jako pracownicy chcielibyśmy, żeby ci co nas ograbili z majątku w pierwszej kolejności zmienili nazwę i wrócili do swojej historycznej i nie odwoływali się sztucznie do naszej tradycji i marki. Niech szczecin będzie SSR Gryfią, a MSR była tylko jedna i była w Świnoujściu i nie podszywajcie się pod nas. Druga sprawa to wiele zdjęć archiwalnych, lotniczych, książek, pucharów, nagród, które zostały w zakładzie a mają pójść na makulaturę, niech miasto przynajmniej to zrobi i wyciągnie te sentymentalne pamiątki od właściciela i zabezpieczy je dla potomnych! Nie mają one wartości materialnej, ale historyczną i sentymentalną. Pracownicy chcieli je zabrać do domów, ale im odmówiono.
Panie prezydencie, Rado Miejska zróbcie chociaż tyle, bo za miesiąc nie będzie już i tego, bo czyszczenie biur rusza po Nowym Roku. Czas pokaże kto zajmie ten teren i za jaki czas nasz los podziela koledzy ze Szczecina” – pisze do nas były już świnoujski stoczniowiec.

ALARM. Likwidacja świnoujskiej Stoczni się zaczęła!

fot. Mieszkaniec

W ostatnim dniu listopada pracownikom hurtowo wręczano wypowiedzenia z pracy. Był szok i niedowierzanie. Kilkudziesięcioletnia historia świnoujskiej Stoczni w brutalny sposób została przerwana. Na bruku znalazło się ok. 200 pracowników, wielu z długoletnim stażem. W czasie pandemii, kiedy wielu przedsiębiorców ratuje za wszelką cenę miejsca pracy - polski rząd bezlitośnie likwiduje tak duży zakład pracy.

ALARM. Likwidacja świnoujskiej Stoczni się zaczęła!

fot. Mieszkaniec

Pracownicy alarmują: ze stoczni naprędce wywożony jest nasz sprzęt! Anonimowy informator mówi nam, że likwidatorzy przestraszyli się, że pracownicy dobrowolnie sprzętu nie oddadzą i sprowadzili specjalnie barki, żeby wywieźć do Szczecina to, co się da.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/68792/