Protestujący mieli ze sobą nie tylko transparenty z hasłami takimi jak: To jest wojna, o wolność, o honor, o kraj ale także żółte balony kaczuszki, a na nich napisy: Je*** kaczora dyktatora, czy kwa kwa.
fot. Robert Ignaciuk
Po raz kolejny część świnoujścian postanowiło się spotkać na Placu Wolności by protestować. Tym razem wydarzenie odbyło się pod nazwą "Kaczy Piątek". Jak łatwo się domyślić w trakcie demonstracji protestujący wyrażali swoją dezaprobatę dla partii rządzącej.
Protestujący mieli ze sobą nie tylko transparenty z hasłami takimi jak: To jest wojna, o wolność, o honor, o kraj ale także żółte balony kaczuszki, a na nich napisy: Je*** kaczora dyktatora, czy kwa kwa.
fot. Robert Ignaciuk
Protest rozpoczął się o godzinie 18:30 na Placu Wolności. Po jakimś czasie tradycyjnie przeniósł się pod biuro PiS- u przy ulicy Bohaterów Września.
fot. Robert Ignaciuk
Tam protestujący mówili co uważają na temat aktualnej sytuacji w kraju, padły mocne słowa pod adresem rządzących m.in: znalazł się ku****el z kotem, który wk***** miliony kobiet, demonstranci krzyczeli mamy dość, czy pis off my zostajemy.