iswinoujscie.pl • Sobota [12.12.2020, 13:29:24] • Świnoujście

Dobre intencje. Ale ptaszek może już nie polecieć

Dobre intencje. Ale ptaszek może już nie polecieć

fot. iswinoujscie.pl

Mimo pandemii, coraz częściej widać starszych ludzi, którzy wysypują całe siatki lub wiadra rozdrobnionego, często nawet zapleśniałego chleba. Po takich „smakołykach” ptaki chorują i umierają – ostrzega nasz Czytelnik. I ma propozycję dla magistratu.

Piszę w sprawie zaśmiecania w ilościach hurtowych plaży, terenów zielonych przy blokach i w okolicy kanału chlebem – zaczyna swój list pan Robert, nasz Czytelnik. – Coraz częściej widać (nawet mimo pandemii) starszych ludzi, którzy dosłownie wysypują całe siatki lub (w okolicach tzw. leningradów) wiadra rozdrobnionego, często nawet zapleśniałego chleba. W sezonie na plaży przy wodzie i przy zejściach zalegały całe sterty rozsypanego przez turystów, często rozmokłego pieczywa. Ani to pożyteczne ani estetyczne.

Pan Robert przyznaje, że łabędzie, kaczki i mewy w jakiś sposób kojarzą się ze Świnoujściem i są jego symbolem. Ale…

Nie wolno karmić łabędzi chlebem, od którego się uzależniają, a spożywany przez długi okres wywołuje u nich schorzenia układu pokarmowego, które prowadzą do osłabienia ptaków i ich zamarzania – przestrzega nasz Czytelnik. – Chleb w czasie trawienia wytwarza kwas chlebowy, który zakwasza układ pokarmowy ptaka, prowadząc do biegunek, a także bardzo poważnej choroby - kwaśnicy żołądka. Większość odmian chleba to po prostu śmieciowe żarcie dla kaczek, chociaż biały chleb (często zawierający też sól i spulchniacze) jest najgorszy i może doprowadzić do różnych problemów, w tym bardzo poważnego schorzenia o nazwie „anielskie skrzydło", które sprawia że kaczka staje się nielotem, a w konsekwencji umiera.

Czy miłośnicy ptaków o tym zapominają?

Może jako nowoczesne miasto, warto zastanowić się nad ustawieniem przy wejściach na plażę i nad kanałem (a może i w innych miejscach?) tablic informacyjnych, jak prawidłowo karmić ptaki, jednocześnie nie robiąc im krzywdy swoją niewiedzą? – proponuje nasz Czytelnik. – Wiele miast, a nawet spółdzielni mieszkaniowych w Polsce już takie tablice ustawiło. Koszt takich tablic nie powinien być wysoki, a chyba warto zadbać o symbole, jakimi bez wątpienia są łabędzie, mewy i kaczki. W końcu jesteśmy miastem nowoczesnym, które czerpie zyski z natury i lokalizacji. Czy nie?

A jak to się to robi w innych gminach? Pan Robert znalazł rozwiązania:

https://wirtualnyregion.pl/chleb-zabija-ptaki-chronmy-dzikie-ptactwo/

https://turek24.com.pl/chleb-szkodzi-w-parku-stanela-tablica-informacyjna-o-dokarmianiu-ptakow/

https://swierczewo.poznan.pl/tablice-informacyjne-o-niedokarmianiu-ptakow-na-szachtach/

https://www.dziendobryelk.pl/ekologiczny-elk/item/846-dokarmiaj-madrze-w-elku-stanely-tablice-informacyjne-dotyczace-dokarmiania-ptakow

- Tablice, o których pisze Czytelnik, ustawione zostały na terenach parkowych Świnoujścia. Nie są to zakazy dokarmiania zwierząt, ale element akcji informacyjnej prowadzonej przez miasto. Ich treść, to konkretne zalecenia dotyczące rodzaju karmy, która nadaje się do dokarmiania zwierząt.

Zarówno treść tablic jak i zaangażowanie miasta w akcje edukacyjne wynika z przekonania, że skuteczniejsza niż zakazy jest akcja edukacyjno-informacyjna, najlepiej o jak największych zasięgach, dzięki którym można dotrzeć do większego grona mieszkańców. Do publikacji materiałów edukacyjnych dotyczących zasad dokarmiania zwierząt, gorąco zachęcamy również lokalne media. Poza tablicami miasto prowadziło także akcje ulotkowe i zakup karmy - tłumaczy Jarosław Jaz Rzecznik Prasowy Prezydenta Miasta Świnoujście z Biura Informacji i Konsultacji Społecznych z Urzędu Miasta Świnoujście.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/68489/