Obiecujące wieści: chyba zdążą go wyremontować zanim się rozpadnie

Tak wygląda blok w centrum – pisze o galeriowcu przy ul. Konstytucji 3 maja 17 jeden z naszych Czytelników. – Obok znajduje się siedziba SM Słowianin. Pomimo deklaracji ze strony Spółdzielni blok nie jest remontowany od wielu lat. Na pytania, kiedy będzie przeprowadzony remont, spółdzielnia milczy.

Po informacjach od lokatorów pisaliśmy już o spadających płatach tynku, zaniedbanych klatkach schodowych i zniszczonych schodach w galeriowcu. Można odnieść wrażenie, że Spółdzielnia Słowianin zapomniała o swoim budynku. Czeka aż się rozpadnie? Dlaczego nie podjęto żadnych prac remontowych?

Z tymi pytaniami zwróciliśmy się do Spółdzielni.

- O zasoby Spółdzielni Słowianin proszę się nie martwić – odpowiada nam zastępca prezesa SML-W Słowianin Jarosław Kwiatek. – W miarę możliwości finansowych remontujemy kompleksowo wszystkie budynki. "Galeriowiec" również zostanie poddany remontowi, prawdopodobnie jeszcze w tym roku.

Dalsza treść listu nie jest już tak krzepiąca. Zwolennicy demokracji mogą odczuwać nawet pewien niepokój. Otóż zastępca prezesa wyjaśnia naszym Czytelnikom, jakie są właściwe drogi porozumiewania się ze Spółdzielnią, a czego absolutnie nie powinni robić.

- Nie widzę sensu polemiki z naszymi Mieszkańcami za pomocą wątpliwej (wg mnie) jakości Pana portalu internetowego: iswinoujscie.pl – pisze w liście do redaktora iswinoujscie Sławka Ryfczyńskiego zastępca prezesa SML-W Słowianin Jarosław Kwiatek. - Na każde pismo Mieszkańca udzielamy odpowiedź. Jeśli Mieszkaniec zgłosi się do Spółdzielni, z pewnością dostanie odpowiedź.

Z uwagi na działalność Pana portalu polegającą na pisaniu artykułów w sposób delikatnie mówiąc stronniczy oraz ze względu na publikowanie przez Pana chamskich komentarzy (również na moją skromną osobę) nie będę udzielał odpowiedzi na Pana maile do Spółdzielni Słowianin (dotyczące spraw technicznych) – kontynuuje Jarosław Kwiatek. – Przypominam, że w Spółdzielni Słowianin są organy nadzorcze nad Zarządem Spółdzielni (Rada Nadzorcza, Walne Zgromadzenie) i Mieszkańcy nie muszą zwracać się do Pana o rozwiązywanie problemów w Spółdzielni.