Nabrzeża Basenu Północnego to miejsce szczególnie popularne wśród wędkarzy. Można zaobserwować dziesiątki amatorów świeżej rybki, jak codziennie łowią pomimo obowiązującego tam zakazu połowów. Sytuacja trwa w najlepsze, łupem wędkarzy padają tzw. "niewymiary", jednak nikt zdaje się tego nie kontrolować. Czyżby tereny Basenu Północnego zostały pominięte przez patrole policji? Szczególnie w dni wolne od pracy aż roi się tam od zarzucających wędki. Co na to służby?