Uroczystości rozpoczęły się w kościele p.w. Chrystusa Króla gdzie odprawiona została msza święta w intencji wszystkich bohaterów tamtych dni.
fot. Artur Kubasik
69 lat temu wojska sowieckie przekroczyły granicę Polski pod pretekstem obrony Ukraińców i Białorusinów przed Niemcami w sytuacji „rozpadu państwa polskiego”. Faktycznie był to efekt zmowy dwóch najeźdźców. Dla tysięcy Polaków oznaczał początek tułaczki i katorgi. Dziś dzień Sybiraka. W Świnoujściu pamięć tamtych tragicznych wydarzeń uczcił Związek Sybiraków. W organizację uroczystości włączyły się władze miejskie, kościół rzymskokatolicki kombatanci, nauczyciele, młodzież, a nawet przedszkolaki.
Uroczystości rozpoczęły się w kościele p.w. Chrystusa Króla gdzie odprawiona została msza święta w intencji wszystkich bohaterów tamtych dni.
fot. Artur Kubasik
Pod pomnik Sybiraków uczestników uroczystości przewiózł specjalnie podstawiony autobus miejski. Na miejscu Maria Zając prezes koła Związku Sybiraków w Świnoujściu przypomniała o mijającej rocznicy. Na Skwerze Zesłańców Sybiru zgromadzili się także pod własnym sztandarem kombatanci Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, harcerze Hufca Ziemi Wolińskiej, marynarze.
fot. Artur Kubasik
Uczniowie I L.O. czytali wiersze nawiązujące do rocznicy. Jako pierwszy – wiersz świnoujskiej sybiraczki Alfredy Ferschke. Potem przed pomnikiem ustawiła się kolejka osób i delegacji z kwiatami i zniczami. Kilkadziesiąt osób, które wzięły udział w tej uroczystości znają historię. Dla części wiąże się ona z osobistymi, tragicznymi przeżyciami. „Pocieszające jest, że w naszym mieście są nauczyciele i szkoły, które chcą przekazywać młodym ludziom wiedzę o syberyjskiej martyrologii Polaków”- mówią sybiracy. Związek wciąż aktywnie działa i nawiązuje do tradycji początków ruchu sybirackiego z początków XX wieku. Działa choć członków mu nie przybywa... Wręcz odwrotnie.