Przy budynku ulicy Malczewskiego 1 od około trzy i pół roku samochód wrasta w otoczenie. Wygląda na porzucony, nikt go nie używa.
Mieszkańcy tego osiedla mówią że samochód tutaj stoi od czasu morderstwa studenta z pierwszego leningradu przy ulicy Matejki. Czy służby to sprawdziły?
Pojazd od tamtego czasu stoi i obrastają go rośliny. Mieszkańcy osiedla mają swoją legendę. Może ktoś się zainteresuje i go usunie z tego parkingu?