Sadza na głowy

Nie trzeba być ekologiem żeby taki widok rodził obawy o zdrowie ludzi przebywających w pobliżu. Od pewnego czasu komin przylegający do budynku piekarni PSS dymi czarną sadzą. Na szczęście, w bezpośrednim sąsiedztwie nie ma domów mieszkalnych. W pobliżu jest za targowisko miejskie przy ul. Grunwaldzkiej i całe centrum handlowe. Przy niekorzystnym wietrze sadza spada na głowy.
-”Napiszcie o tym. Może w końcu ktoś zmądrzeje! - z taką prośbą zwrócili się do nas targowiczanie z Grunwaldzkiej.

Przede wszystkim sprawdziliśmy na miejscu sytuację. Rzeczywiście, czegoś takiego dawno w Świnoujściu nie było. Komin kopci gęstą, czarną sadzą. Chcieliśmy przede wszystkim dowiedzieć się przyczyny. Komin stoi na terenie PSS „Społem”, a tam – wiadomo – weekend nie pracują. Nieoficjalne informacje są takie, że w starym piecu piekarni wciąż pali się węglem. Przy takim paliwie sadze w powietrzu to „normalka”. Ale najwyższy czas to zmienić. Obecnie musimy już liczyć się nie tylko z opinią mieszkańców, ale także.. inspektorów UE. PSS ma podobno plan. Stary piec ma zostać wymieniony na nowy, gazowy. Nad piekarnią unosić się będzie, co najwyżej biały obłoczek pary. Tylko kiedy to będzie? Mamy nadzieję, że już wkrótce dojdzie do modernizacji, a mieszkańcy na zakupach będą mogli głęboko odetchnąć. Jeszcze szybciej liczymy na informację o konkretnych działaniach zarządu spółdzielni.