Po godzinie 16.00 kamper na niemieckich numerach rejestracyjnych zjeżdżał z promu Karsibór. Zahaczył zbiornikiem o klapę, na skutek czego uległ on uszkodzeniu.
fot. Sławomir Ryfczyński
Podczas zjeżdżania z promu Karsibór kamper zahaczył o klapę zabezpieczającą wjazd. Został uszkodzony zbiornik z paliwem, które wyciekało.
Po godzinie 16.00 kamper na niemieckich numerach rejestracyjnych zjeżdżał z promu Karsibór. Zahaczył zbiornikiem o klapę, na skutek czego uległ on uszkodzeniu.
fot. Sławomir Ryfczyński
Ze zbiornika zaczęło wyciekać paliwo. Wezwano strażaków i policję. Zbiornik zabezpieczono zatykając dziurę. Wyciek zneutralizowano (mogło wylać się ze zbiornika około 5 litrów oleju napędowego).
fot. Sławomir Ryfczyński
W kamperze było jeszcze około 300 litrów paliwa. Małżeństwo musiało poczekać na lawetę z Niemiec, a auto oddać do serwisu mercedesa w Ahlbecku.
Policjanci sporządzili notatkę z tej interwencji.