Do niedawna uszkodzona była jedna trampolina, niestety, druga też nie nadaje się już do użytku. Sezon dopiero się rozpoczął, przyjeżdża wielu turystów z dziećmi, które chcą się bawić. Tymczasem, choć miasto zadbało o wyposażenie miejsca zabaw przy Platanie, znajdujące się tam trampoliny uległy uszkodzeniu. Najpierw zepsuła się jedna, teraz również na drugiej nie da się już skakać. Czyja to wina? - użytkowników czy wykonawców i kiepskiego zabezpieczenia palami, zamiast np. płyty?