Już od rana sznur samochodów, ustawionych w kolejce do przeprawy Bielik, sięga ulicy Daszyńskiego, na wysokości PEC-u. A to dopiero początek wyjazdów. Co będzie po południu?
fot. Czytelnik
Niedziela to ostatni dzień długiego weekendu i wygląda na to, że opuszczający nasze miasto spędzą długie godziny w kolejce na prom.
Już od rana sznur samochodów, ustawionych w kolejce do przeprawy Bielik, sięga ulicy Daszyńskiego, na wysokości PEC-u. A to dopiero początek wyjazdów. Co będzie po południu?