Głowa piosenkarza z gabinetu Figur Woskowych w Międzyzdrojach, powróciła na swoje miejsce.
Uważne przejrzenie monitoringu dało efekt i na podstawie nagrań, krok po kroku został zdemaskowany sprawca głowy figury Freddiego Mercurego w Międzyzdrojach.
Okazało się, że po zdjęciu głowy z figury sprawca wziął też koszulę Pawlaka z filmu "Sami swoi", której użył do owinięcia eksponatu.
fot. Andrzej Ryfczyński
Pomieszczenia są oświetlane punktowo i panuje w nich półmrok, w takich warunkach sprawca krążył kilkanaście minut. Ponieważ przy wyjściu obsługa pilnowała zwiedzających, a głowa to nie jest mały przedmiot, sprawca kradzieży nie mógł wyjść niezauważony.
fot. Organizator
W końcu schował łup za Shrekami i wyszedł. Jednak jego wizerunek się nagrał. Nie był zamaskowany w maseczce ochronnej.