Do groźnego wypadku doszło około godziny 17:30 na ulicy Grunwaldzkiej, na wysokości dawnego Novatora.
fot. Sławomir Ryfczyński
Mężczyzna jadący na rowerze uderzył w bok jadącego samochodu. W tym czasie nie było żadnej wolnej karetki na terenie naszego miasta! Po poszkodowanego przyleciał śmigłowiec LPR.
Do groźnego wypadku doszło około godziny 17:30 na ulicy Grunwaldzkiej, na wysokości dawnego Novatora.
fot. Sławomir Ryfczyński
W kierunku działek jechała mazda kombi. Nagle kierowca usłyszał huk. Okazało się, że to jadący nieopodal rowerzysta uderzył w drzwi samochodu. Na skutek upadku z roweru starszy mężczyzna stracił przytomność, z ucha leciała mu krew.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na miejsce wypadku wezwano pogotowie, jednak okazało się, że w tym czasie nie ma żadnej wolnej karetki! Jako pierwsi przyjechali strażacy oraz policjanci. Natomiast na przybycie pogotowia trzeba było czekać, gdyż karetka jechała spoza Świnoujścia. Po upływie około 25 minut na skrzyżowaniu ulicy Grunwaldzkiej z Karsiborską wylądował śmigłowiec LPR tuż przed nim dojechała karetka. Poszkodowany rowerzysta został przetransportowany do szpitala.