iswinoujscie.pl • Środa [20.05.2020, 14:02:44] • Świnoujście

Mieszkanka: Na pumptracku nie ma pandemii, ale ratownicy są wzywani?!

Mieszkanka: Na pumptracku nie ma pandemii, ale ratownicy są wzywani?!

fot. Czytelnik

- To co się dzieje na niedawno otwartym pumptracku przy ulicy Grunwaldzkiej przechodzi ludzkie pojęcie, tłumy dzieci i młodzieży zgromadzonej na tym małym terenie przechodzą w setki i jak to się ma do obowiązującego zakazu zgromadzeń i co na to wszystko policja, Straż Miejska czy Sanepid?- zaczyna się e-mail przysłany przez Czytelniczkę.

- Nikt ich nie kontroluje, nie ma zachowanych żadnych zasad, nieliczni rodzice przychodzący ze swoimi pociechami są zajęci grzebaniem w telefonach i długimi rozmowami ze znajomymi.

Mieszkanka: Na pumptracku nie ma pandemii, ale ratownicy są wzywani?!

fot. Czytelnik

Bałagan jaki tam panuje zaskutkował wczoraj (wtorek) po godzinie 16.00 przyjazdem karetki pogotowia do poszkodowanego dziecka.

Mieszkanka: Na pumptracku nie ma pandemii, ale ratownicy są wzywani?!

fot. Czytelnik

Widać, że nie wystarczy "przeciąć wstęgę" i oddać obiekt, jeszcze ktoś musi tego przypilnować zanim dojdzie do większej tragedii - wyraziła swoje obawy mieszkanka.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/65526/