Firma przedstawiła jeszcze drugą propozycję znaku z naiwnym rysuneczkiem wpisanym w literę Q, ale widać że ten jeszcze niedopracowany pomysł spełniał rolę tła dla promowanej kotwicy. Bo co ma wspólnego litera Q ze Świnoujściem? A gdzie tu miejsce na wyjątkowość i piękno naszego miasta? Jesteśmy ciekawi czy zastępca Paweł Sujka i prezes Piotr Piwowarczyk, organizatorzy spotkania, zdają sobie z tego sprawę?
iswinoujscie.pl • Środa [13.05.2020, 14:01:12] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński
Symbolami Świnoujścia, czy to się komuś podoba czy nie, są: morze, plaża, wiatraczek (Stawa Młyny) i wyspy na których leży miasto. I co najważniejsze są one rozpoznawalne od lat przez miliony Polaków a nasz wiatraczek jako symbol kojarzony jest wyłącznie ze Świnoujściem i powielany na milionach wakacyjnych zdjęć i filmów. I nie trzeba wydawać setki tysięcy złotych aby nagle stał się symbolem Świnoujścia w Polsce i za granicą. Przedstawiona na wczorajszym spotkaniu, poświęconym promocji Świnoujścia, kotwica jako nowy symbol promujący miasto jest tak powszechnie wykorzystywana i powielana w promocji i turystyce, że propozycja wrocławskiej firmy nie dosyć że nudna i wtórna, to bliska jest plagiatu. Co udowadniamy pokazując przypadkowe symbole graficzne znalezione w internecie w ciągu kilku minut. Zwłaszcza że jeden z nich to naklejka która kosztuje 14,70.
fot. Sławomir Ryfczyński
Uważamy że nowy symbol Świnoujścia powinien być zaprojektowany oryginalnie jako niepowtarzalny i przyciągający uwagę znak graficzny i wykorzystywać już istniejące i znane milionom osób wyspiarskie symbole. Po co wyważać otwarte drzwi? Bo chyba nie w pędzie do kasy.
źródło: naklej-to.pl( fot. internet )
Takie wyzwanie chyba nie przerasta możliwości wrocławian? Zwłaszcza za tak ogromne pieniądze które mają być przeznaczone na promocję miasta. Promocję która jest nam bardzo potrzebna i na która niecierpliwie czeka cała branża turystyczna.