Niechciane najwyraźniej przez właścicieli, bo porzucane w leśnej głuszy, samochody zaczynają szpecić pobocza, lasy, polany. Wciąż ich przybywa. Na kolejny wrak natknęła się nasza Czytelniczka w lesie przy ulicy Karsiborskiej.
- Dzisiejszy spacer po lesie i takie znalezisko, świeże bo codziennie chodzę i sprzątam las, ale tego nie dam rady. Może odpowiednie służby się zainteresują, karę wlepią właścicielowi, bo chyba nie trudno to ustalić. Słów brak na brudasów. Wjazd od przepompowni na Karsiborskiej w kierunku Wydrzan - pisze Czytelniczka.
A może sam właściciel się zreflektuje i zabierze swój samochód?