iswinoujscie.pl • Czwartek [16.04.2020, 17:34:52] • Świnoujście
Sprzątają las bo czują się odpowiedzialni za nasze środowisko
fot. Czytelnik
Może to niektórych zdziwić. Ale, okazuje się, że są wśród nas osoby, którym nie jest obojętne najbliższe otoczenie, degradacja środowiska, bezmyślne zaśmiecanie. Oni nie narzekają na innych ale czują się w obowiązku by uwolnić nasze zielone otoczenie od śmieciowej niewoli. Na naszą prośbę zwierzyli się swoimi przemyśleniami. Przesłali mailem zdjęcia o swojej, wypływającej z umiłowania natury pracy piszą bez górnolotnych wyrażeń, dorabianej filozofii. Ale piszą prawdziwie!
Dopóki nie było obostrzeń chodziliśmy sprzątać las. Jestem trochę myśliwym dlatego ten las jest dla mnie ważny bardziej ważny niż jakby samo polowanie. Polowanie to jest tylko dodatek bardzo daleki. Jak zaczęła się ta cała epidemia i musieliśmy zamknąć sklep to stwierdziliśmy z żoną, że zrobimy coś dla świata i po prostu zaczęliśmy sprzątać las. W prawo od przeprawy promowej Karsibór zobaczyliśmy pełno śmieci. Codziennie po parę worków zbieraliśmy. Potem pojechaliśmy do Urzędu Miejskiego i poprosiliśmy panią od środowiska by dała nam takie worki specjalne żeby nie było że my wywozimy te śmieci do lasu bo też się o to trochę baliśmy. Zrobiliśmy sobie takie sprzątanie świata. W urzędzie byliśmy już 2-3 razy po worki. Posprzątaliśmy prawie cały kanał, las. Chcielibyśmy więcej no ale są teraz te zaostrzenia. Teraz już są zaostrzenia i zbieramy worki przy ulicy.
fot. Mieszkaniec
Napotkani ludzie dziwią się. Zdziwione są nawet wnuki pana Marcina. Wraz z żoną przyjechał do Świnoujścia trzy lata temu i to miejsce oczarowało ich. I właśnie dlatego nie mogą znieść widoku zaśmieconej natury. Obecnie mają kłopot bo korona wirus spowodował zakaz wstępu do lasu. Gdy jednak obostrzenia się skończą chcą wrócić do pracy dla natury.
fot. Czytelnik
„Teraz chodzimy po kamieniach wzdłuż kanału jest strasznie tego dużo więc sprzątam. Najwięcej zalega plastiku widzimy, że leży to już bardzo długo. Niestety plastik zostanie bardzo długo bo chusteczki szybciej się rozłożą.” -mówi w rozmowie telefonicznej. Zbierają śmieci sami. Może jednak nie będzie tak zawsze. Może ich przykład zachęci innych by naturalne środowisko wysp odpoczęło w końcu od złogu odpadów!?