W ramach unijnych pieniędzy kosztem ponad 50 mln zł zmodernizowane mają być mariny w Szczecinie, Trzebieży i Kołobrzegu, a nowe powstaną w Wapnicy, Wolinie, Kamieniu Pomorskim, Niechorzu, Mielnie i Darłowie. Świnoujście nie dostanie ani grosza.
Władze nadmorskiego kurortu uważają, że to decyzja polityczna, ponieważ rządzi nim prezydent z SLD. - To nieprawda. W ramach projektu m.in. budowane i modernizowane będą nabrzeża i sanitariaty, przyłączana mają być woda i prąd. W porcie jachtowym Świnoujściu to wszystko jest - mówi Zbigniew Jagniątkowski z Zachodniopomorskiej Organizacji Turystycznej.
Kryteria wyboru przystani do modernizacji nie są jasne. - W programie nie ujęto żadnego portu na wschodnim wybrzeżu Zalewu Szczecińskiego, nie ma też na przykład Lubczyny - podkreśla radny Platformy Obywatelskiej Olgierd Geblewicz.
Władze województwa zapewniają, że porty, które teraz nie zostaną dofinansowane, mogą ubiegać się o pieniądze w konkursach w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego.
Radio Szczecin Sławomir Orlik