W Świnoujściu pojawiają się już pierwsze komary – pisze nasz Czytelnik. – Dzwoniłem na infolinię związaną z koronawirusem i dowiedziałem się, że jest możliwość, że ta choroba będzie przenoszona przez komary. Co roku mamy z komarami problem w naszym mieście. Czy miasto jest na to gotowe?
Z przytoczoną przez naszego Czytelnika opinią nie zgadza się Joanna Ścigała, główny specjalista Biura Informacji i Konsultacji Społecznych Urzędu Miasta w Świnoujściu.
- Zgodnie ze współczesną wiedzą medyczną oraz opiniami ekspertów koronawirus SARS-CoV-2, wywołujący chorobę COVID-19 przenoszony jest drogą kropelkową - odpowiada Joanna Ścigała.- Materiałem zakaźnym są łzy, ślina, wydzieliny z układu oddechowego, mocz i kał. Nie ma potwierdzenia, że wirus ten jest przenoszony drogą krwiopochodną, więc nie powinniśmy się obawiać komarów.