- Dziś wchodziłem do sklepu Stokrotka przy ul. Bema. Widzę jak kobieta z wózkiem podchodzi pod sklep i nie wie co ma zrobić bo ktoś znów popisał się wyobraźnią. We dwoje wózek oczywiście wnieśliśmy po schodach. Ale mam nadzieję, że kierujący tym pojazdem poczuje wstyd - opisała Czytelniczka.