- Wszyscy wyjeżdżali przez nabrzeże, bo nikt nie miał ochoty na jeżdżenie po krawężniku. Kombi na zakręcie. Naklejka, że jedzie z dzieckiem i chyba owo dziecko parkowało. Wstyd, że to miejscowy - pisze oburzony Czytelnik.
fot. Czytelnik
- Plac bankowy zatarasowany, bo m±dru¶ zaparkował VW z Reichu - zaczyna swoje spostrzeżenia Czytelnik.
- Wszyscy wyjeżdżali przez nabrzeże, bo nikt nie miał ochoty na jeżdżenie po krawężniku. Kombi na zakręcie. Naklejka, że jedzie z dzieckiem i chyba owo dziecko parkowało. Wstyd, że to miejscowy - pisze oburzony Czytelnik.