Czytelnik: Nie można szukać zawodnika w inny sposób?

Chciałbym poruszyć temat MKS Floty Świnoujście - zaczyna swój list nasz Czytelnik. - W dniu dzisiejszym przeglądając internet natknąłem się na niepokojące ogłoszenie. Mianowicie, że Flota poszukuje zawodników i poszukuje ich w świnoujskim urzędzie pracy! Czy już naprawdę w inny sposób nie można pozyskać wartościowego zawodnika do klubu występującego w IV (5 poziom rozgrywkowy) ?! Czy już naprawdę nie można dać szansy chłopakom ze Świnoujścia, tylko 90% składu trzeba ściągnąć z zewnątrz?

Chyba już to kiedyś przerabialiśmy, prawda? – przypomina nasz Czytelnik. - Armia zaciężna była, pieniądze się skończyły, więc nie było ani armii ani klubu! Mimo wszystko, takie działanie z umieszczeniem ogłoszenia PUP jestem w stanie zrozumieć z powodów proceduralnych ( np. załatwienie wizy dla zawodników z Ukrainy, bądź dostanie jakiejś dotacji), jednak nie jestem w stanie zrozumieć kwoty, jaką ten zawodnik ma zarabiać! W IV lidze 2,2 tysiąca złotych?! Przecież klub ciągle prosi prezydenta o dodatkowe środki pieniężne (tak było w 2019 r.) i jestem w 100% przekonany, że tak będzie w 2020 r. Dlaczego? Ano dlatego, że jeżeli w 2019 w V i IV lidze klub dostał dotację w wysokości 247,5 tys. złotych!, a w miesiącu lipcu dostał następne 150 tys. zł, o które poprosili Prezydenta miasta, bo brakowało im na rozpoczęcie sezonu 2019/2020 w IV lidze, to w roku 2020 w którym dostali 357. tys. zł i mają dużą szansę by grać w lidze III, na pewno będą prosić Prezydenta o dodatkowe pieniądze.

Jak to jest, że klubu nie stać na płacenie zawodnikom z naszych pieniędzy, mimo wszystko to robią, a następnie bez wahania przychodzą i proszą o dodatkowe środki, bo nie mają za co funkcjonować – czytamy dalej w przesłanym nam liście. - Czy w tym klubie niczego się nie nauczyli w dalszym ciągu? Czy nie nauczyło ich to, co stało się z klubem, gdy żyło się ponad stan i klub musiał zostać zlikwidowany? Kiedy w końcu skruszy ktoś ten beton i spowoduje, że ten klub zacznie funkcjonować na zdrowych zasadach z dobrym planem szkolenia zawodników?! W internecie już się śmieją z tego typu działań. A może każdy może przyjść i we Flocie grać? Kiedy można przyjść na trening z papierkiem, że się zgłosiłem do pracy?

Ogłoszenie, o którym pisze nasz Czytelnik, można zobaczyć pod linkiem:

http://oferty.praca.gov.pl/portal/index.cbop#/szczegolyOferty?f61da973671218b248eac905eff9d13d

Poprosiliśmy Klub o odniesienie się do listu Czekamy na odpowiedź.

- W Klubie IV ligi może występować jeden zawodnik z spoza UE o statusie gry amatora zgodnie z przepisami PZPN.
Jak każdy kibic Floty wie w naszym Klubie występuje dwóch zawodników z Ukrainy. W związku z tym drugi z zawodników zgodnie z przepisami musi być zatrudniony w Klubie w oparciu o kontrakt na profesjonalne uprawianie piłki nożnej/umowa o pracę.
W związku z powyższym po 6 miesiącach należy umieścić ogłoszenie w PUP aby uzyskać zgodę wojewody na pozwolenie na prace. Oto cała tajemnica umieszczenia ogłoszenia w PUP. Wymieniona kwota była minimalną kwotą spełniającą wymogi zatrudnienia i jest kwotą brutto.

W odniesieniu do polityki transferowej Klubu:
Jeszcze nigdy w Naszym Klubie nie było takiego nacisku na szkolenie dzieci i młodzieży. Priorytetem nowych władz w Klubie od początku jest wprowadzanie młodych zawodników do kadry pierwszej drużyny i tak też się dzieje. Jest to jednak proces długofalowy , który na pewno przyniesie efekty.
Jak wiemy jednak po upadku Floty wielu chłopców zrezygnowało z uprawiania tej dyscypliny sportu i w efekcie nastąpiła ,,dziura rocznikowa". Naszymi najstarszymi wychowankami w tej chwili są 16-17 latkowie którzy notabene bardzo dobrze spisują się Wojewódzkiej Lidze Juniorów. Uczestniczą też często w zajęciach pierwszej drużyny, jednak potrzeba czasu aby stanowili o jej obliczu. Z pewnością taka sytuacja w przyszłości będzie miała miejsce. Póki co Flota musi wspomagać się zawodnikami z zewnątrz, którzy są starannie selekcjonowani są to zawodnicy o odpowiednich umiejętnościach i charakterze i powinni stanowić przykład dla naszej młodzieży. Wydaję się że jest to jedyny sposób na połączenie wyniku sportowego pierwszej drużyny z oczekiwaniami środowiska piłkarskiego Naszego miasta. Jak pokazuję gra i wyniki zarówno pierwszego zespołu jak i drużyn młodzieżowych takie działania przynoszą efekty - tłumaczy Marcin Adamski wiceprezes MKS Flota Świnoujście.