- Do Brukseli pojechałoby osiem osób: cztery osoby ze związku i czterej mieszkańcy Świnoujścia - mówi Stanisław Huszcza.
Przypomnijmy, że w odległym o 60 kilometrów od naszej granicy Lubminie ma powstać elektrownia węglowa. Zaniepokojone tą inwestycją są władze po polskiej, jak i niemieckiej stronie. Jej przeciwnicy obawiają się, że spustoszona zostanie przyroda na wybrzeżu. Ma podnieść się także temperatura wody w Bałtyku, a wiele ryb i ssaków ma tego nie przeżyć. Ponadto groziłoby to upadkiem turystyki na wybrzeżu. Czarna wizja ekologów może dotknąć m.in. najbliższe niemieckiej granicy Świnoujście i Międzyzdroje.
BaT