Kierowcę audi zatrzymała policja, a samochód został zepchnięty i już tam został. Mijają 4 tygodnie, a nikt nie zadbał o jego usunięcie. W tym miejscu wolno parkować jedynie na chwilę.
Kiedyś też strażnicy miejscy pilnowali tego jak oka w głowie, nie można było nawet stać dłużej i czekać. Teraz już nikt nie zauważa samochodu parkującego od kilku tygodni, dziwi to i oburza jednego z Czytelników.
- Gdzie są służby prezydenta? - pyta zbulwersowany Czytelnik - Gdzie jest porządek i przestrzeganie przepisów? W głowie się nie mieści, żeby w tak ważnym miejscu i głównym jak wyjazd i wjazd do miasta stał porzucony samochód!