Money.pl • Środa [27.08.2008, 08:28:53] • Polska

Wydajemy 88 tysięcy na jednego policjanta

Wydajemy 88 tysięcy na jednego policjanta

fot. Sławomir Ryfczyński

Ponad 8,6 mld złotych wydamy z budżetu na policję. Pensje dla prawie 100 tysięcy funkcjonariuszy pochłoną blisko 70 procent tej sumy.

W prostym przeliczeniu na zatrudnienie i wyposażenie jednego policjanta w tym roku wydamy z budżetu ponad 88,7 tysięcy złotych.

W tym roku policja ma do dyspozycji o 1,3 miliarda złotych więcej niż w 2007. Dwa lata temu jej budżet był mniejszy od tegorocznego aż o 2,5 mld złotych.

Pensje funkcjonariuszy to wciąż główny wydatek z kasy policji. Rocznie przeznacza się na nie ponad 5,8 mld złotych.

Na tzw. wydatki rzeczowe, czyli zakup sprzętu wydane zostanie w 2008 roku około 1,6 mld złotych. Najmniej w tym roku pochłoną inwestycje budowlane, czyli remonty itp.

Jak wynagradzani są polscy policjanci?

Komendant główny policji zarabia około 15 tysięcy złotych brutto, a zwykły policjant nieco ponad 2,5 tysiąca, co daje około 1,6 tysiąca złotych na rękę.

W ciągu trzech lat pensje policjantów nieznacznie wzrosły. W 2006 roku średnia podwyżka wyniosła około 86 zł, w 2007 roku 220 złotych. W tym roku pobory policjantów wzrosły o około 520 złotych. Jak czytamy na stronach Komendy Głównej Policji to absolutny rekord, bo w ostatnich latach średnia kwota podwyżki wyniosła około 70 złotych.

Oprócz pensji policjant może liczyć na tzw. mundurówkę, premię, zwrot kosztów przejazdu, dofinansowanie do wczasów czy dodatek mieszkaniowy.

Policjantów jednak nie satysfakcjonują pensje. By wywalczyć podwyżki podejmują różne działania. Jednym z nich był happening podczas którego wysyłali aluminiowe widelce do Komendy Głównej. Do udziału w nim policjanci skrzyknęli się na internetowym forum policji.

Obok niskich pensji i dysponowania wysłużonym sprzętem kolejną bolączką policji są braki kadrowe. Liczba wolnych wakatów ciągle sięga kilku tysięcy.

Obecnie brakuje 4,8 tysięcy policjantów. Rok temu było to 7 tysięcy miejsc. W tym półroczu zgłosiło się około 21 tysięcy kandydatów gotowych założyć mundur, co ciekawe prawie połowę stanowiły kobiety. Coraz częściej pracą w policji są też zainteresowane osoby z wyższym wykształceniem. Co trzeci z kandydatów skończył studia.

Jednak po uzawodowieniu armii policja straci około 4 tysięcy poborowych, jednocześnie najtańszych pracowników.

O służbę zastępczą w policyjnym mundurze mogą starać się te osoby, które ze względu na przekonania religijne lub światopoglądowe nie chcą iść do wojska. Zamiast na szkolenia wojskowe trafiają one na służbę w policji lub w szpitalu. Najczęściej patrolują ulice lub w inny sposób pomagają w pracy wykwalifikowanych policjantów.

Braki kadrowe powodują, że policja w różny sposób usiłuje zachęcić do zasilenia jej szeregów. W województwie śląskim przykładowo zwrócono się do urzędów pracy z prośbą o wytypowanie osób, które mogłyby spełnić wymagania do podjęcia służby w policji.

Jednak, zdaniem wielu specjalistów i samych policjantów, najskuteczniej do służby może zachęcić podwyżka płac. O to też walczą zawiązki zawodowe, które zażądały by pieniądze zaoszczędzone na wakatach przeznaczyć na podwyżki dla pracujących już policjantów.

Obecnie w policji zatrudnionych jest prawie 97,5 tys. funkcjonariuszy.W 2007 roku pracowało 97,4 tys. policjantów. W 2006 było ich 98,4 tysiąca.

Bolączki policji zauważyła Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie. Zdaniem kontrolerów NIK dzielnicowi są źle wyposażeni, niedoceniani i wykorzystywani do innych zadań niż powinni.

Mimo coraz lepszego wyposażenia funkcjonariuszy, wciąż wielu dzielnicowych nie ma służbowego telefonu i musi pracować na prywatnym sprzęcie.

Ponadto NIK wskazał na słabą ocenę dzielnicowego przez samych policjantów. Funkcjonariuszom nie umożliwia się bowiem szybkiej ścieżki awansu. Ponad połowa dzielnicowych wolałaby pełnić służbę na innym stanowisku.

Wielkie zakupy policji

W latach 2007-2009 w ramach Programu modernizacji policji wydane zostanie 4,4 miliarda złotych. W ciągu trzech lat pieniądze te zostaną przeznaczone na zakup sprzętu, samochodów i broni oraz na podwyżki.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/6359/