- Operatorka kamery zobaczyła, że mężczyzna zachowywał się w sposób nieobyczajny i skierowała na miejsce patrol policji - opowiada podkom. Katarzyna Legan z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. - Mężczyzna nie przyznawał się do czasu, kiedy powiedzieliśmy mu, że jest nagranie. Wtedy obiecał, że więcej nie będzie zachowywał się w ten sposób.
Za czyn nieobyczajny mężczyźnie nic nie grozi, ale mimo to stanie przed sądem ponieważ miał przy sobie amfetaminę. Za posiadanie narkotyków grozi kara więzienia nawet do 2 lat.
Szczecińskie ulice są obserwowane przez policjantów dzięki 40 kamerom pracującym przez całą dobę.