Minister zdrowia pierwszy raz ustalił szczegółowe zasady kierowania i kwalifikowania pacjentów do zakładów lecznictwa uzdrowiskowego w akcie prawnym o randze rozporządzenia (z 13 lutego 2007 r., DzU nr 44, poz. 285, zacznie obowiązywać od 28 marca). Jest w nim cały katalog wskazań i przeciwwskazań do leczenia sanatoryjnego. Ma to zapewnić chorym bezpieczeństwo, a kuracjuszom efektywność terapii. Lekarz nie może kierować ani kwalifikować na takie leczenie inaczej, niż mówią przepisy.
I tak, przeciwwskazaniem do leczenia uzdrowiskowego są np. przewlekłe choroby zakaźne (czynna gruźlica, choroby pasożytnicze, grzybica, świerzb, lamblioza); ogniska zapalne (ropne zapalenie migdałów, ropne zapalenie zatok obocznych nosa, ropnie okołozębowe, grzybice skóry); padaczka z częstymi napadami, niektóre ostre niedokrwienne choroby serca. Z pewnością nie powinni trafić do uzdrowiska np. chorzy po zawale, który mieli dwa tygodnie wcześniej, czy z wybitnie dodatnią próbą wysiłkową. Nie ma tam miejsca również dla osób cierpiących na choroby, które trzeba leczyć chirurgicznie, np. kamicę pęcherzyka, nerki czy krwawienia z przewodu pokarmowego.
Załącznik do rozporządzenia mówi o tym, do jakich uzdrowisk mogą być kierowane osoby cierpiące na różne schorzenia. Na przykład chorzy kardiologicznie mają do wyboru Busko, Ciechocinek, Duszniki, Inowrocław, Kamień Pomorski, Kołobrzeg, Konstancin, Kudowę-Zdrój, Nałęczów, Polanicę, Rabkę, Rymanów, Sopot, Świnoujście, Ustroń, Ustkę i Wieniec-Zdrój.