Rude chytruski coraz częściej są widywane w uczęszczanych miejscach: jeden jest stałym bywalcem rejonu ulic Matejki i Witosa, drugi spaceruje po cmentarzu, jeszcze inny wybrał sobie promenadę. Lisy zdają się w ogóle nie odczuwać strachu, wręcz podchodzą do ludzi, były nawet ataki na mniejsze psy. Ten, zauważony przez naszego Czytelnika wizytował teren wokół jednego z hoteli przy promenadzie. Po oględzinach beztrosko pobiegł w kierunku deptaka.