- Do takiej reorganizacji, najprawdopodobniej pod koniec 2020 roku, się przygotowujemy - przyznaje Ewa Wieczorek, rzecznik Urzędu Morskiego w Szczecinie.- Remont konstrukcji budynku i dostosowanie go do wymogów nowych przepisów, m.in. związanych z cyberbezpieczeństwem, wymagałby wielomilionowych nakładów, a co więcej, po rozbudowie terminala LNG, kiedy budynek znajdzie się w tzw. strefie oddziaływania obiektu, wymagałby także wielu nowych zabezpieczeń, które tę konstrukcję dodatkowo by obciążyły i podrożyły koszty modernizacji budynku. Jeśli chodzi natomiast o kwestie techniczne, związane z zarządzaniem ruchem statków, obecna technologia pozwala na zdalną kontrolę.
Rzecznik UMS dodaje, że centrum przetwarzania danych systemów informatycznych, radarowych i sygnału radiowego, na których pracują operatorzy kontroli ruchu statków, już dziś znajduje się w Szczecinie. Stamtąd przetworzony sygnał jest transmitowany światłowodem do Świnoujścia.
- Oczywiście, w czasach, gdy technologie informatyczne nie były tak zaawansowane, możliwość obserwacji wzrokowej była dla operatorów w wieży, ulokowanej przy wejściu do portu, pewną wartością dodaną, natomiast dziś, w praktyce, cała praca tak naprawdę odbywa się przed monitorem komputera i przy radiotelefonie, na odpowiednim kanale UKF – wyjaśnia Ewa Wieczorek.