Na stypendia dla piłkarzy została zagwarantowana kwota 600 000 złotych, a więc taka, o jaką wnioskował prezes klubu. Według słów pana prezesa Edwarda Rozwałki, miała ona wystarczyć na stypendia sportowe dla zawodników, w średniej wysokości 6 000 złotych.
Stypendia takie zostały zawodnikom przyznane. Dziwi jednak fakt, iż żaden z działaczy Floty, ani osoby odpowiadające za finansowanie klubu nie uwzględniły faktu, że stypendia wypłacane przez Urząd Miasta są kwotami brutto; od których należy odprowadzić określone ustawowo podatki.
Poza tym, Urząd Miasta nie jest zobowiązany, wbrew chęciom działaczy, aby być jedynym płatnikiem i sponsorem sekcji piłkarskiej MKS Flota, Prezydent Świnoujścia zaś - panaceum na wszystkie bolączki i kłopoty kierownictwa klubu.
To po stronie działaczy i zarządu klubu winno leżeć pozyskiwanie sponsorów, którzy finansowaliby występy klubu, piłkarzy i trenerów. Miasto aż nadto wywiązuje się ze wszystkich obietnic dotyczących zarówno finansowego jak i rzeczowego wsparcia piłkarzy.
Robert Karelus
Rzecznik Prezydenta Świnoujścia