iswinoujscie.pl • Czwartek [17.10.2019, 23:11:31] • Świnoujście

Miesiąc od tragedii, prokuratura nie ujawnia żadnych informacji

Miesiąc od tragedii, prokuratura nie ujawnia żadnych informacji

fot. iswinoujscie.pl

Trwa prokuratorskie śledztwo w sprawie tragicznej śmierci dwojga nastolatków w Kanale Piastowskim. Pytań jest mnóstwo i – na razie – żadnej odpowiedzi.

Do tragedii doszło miesiąc temu, 10 września około godz. 18.35, obok przeprawy karsiborskiej w Świnoujściu. Według relacji wędkarzy, dramat zaczął się od kręcenia bączków na betonowym nabrzeżu, około 200 metrów od przeprawy promów Karsibór. Ciemne volvo z trójką nastolatków (dwóch chłopców i dziewczyna w wieku 14-15 lat) dosyć śmiało jeździło po nabrzeżu. Mówiono, że nastolatka siedziała na kolanach jednego z chłopców i prowadziła auto.

Samochód dojechał do miejsca, gdzie można nim zawrócić. Po nawrocie, zamiast jechać wzdłuż nabrzeża, zjechał jednak wprost do wody. Wędkarze, którzy widzieli zdarzenie, wezwali służby. Bez płetwonurków, wszystko jednak było daremne.

Z samochodu, który z nabrzeża wjechał dziś wprost do Kanału Piastowskiego, udało się wydostać jednemu pasażerowi. 15-latek wyszedł z wody po jednej z drabinek przymocowanych do nabrzeża. Był wychłodzony, w szoku. Poszukiwania dwóch pozostałych osób trwały ponad dwie godziny. Na miejscu byli strażacy, policja, SAR, straż graniczna. Nie było jednak komu zejść pod wodę, bo żadna jednostka nie dysponuje płetwonurkami.

Dwie godziny później, w akcję poszukiwawczą zaangażowała się prywatna firma prace nurkowe.com, która sprawdza grunt pogłębianego przez Urząd Morski w Szczecinie toru wodnego. Na Kanale pojawił się ich statek do badania dna. O godz. 20.08 pod wodę zszedł jej płetwonurek. Około pół godziny później w wodzie znaleziono dwa ciała.

Dwoje wydobytych z wody nastolatków próbowali reanimować pracownicy pogotowia. Niestety, oboje spędzili pod wodą… dwie godziny.

Po tym zdarzeniu pojawiło się wiele pytań. O to, kto zawinił. Kto prowadził auto, gdy wjechało do Kanału? Zastanawiające jest również, jak to możliwe, że nastolatek prowadził auto, kiedy osoby w jego wieku nie dostają jeszcze prawa jazdy. Do kogo należał samochód? Czy jego właściciele wiedzieli, że pojazd był używany przez nastolatka?

Pytania te zadaliśmy Prokuraturze Rejonowej w Świnoujściu.

- Postępowanie dotyczące zdarzenia z dnia 10 września 2019 r., w którym śmierć poniosły dwie osoby jest nadal prowadzone – informuje nas prokurator rejonowy Marcin Stawirej z Prokuratury Rejonowej w Świnoujściu. – Z uwagi na dobro śledztwa nie będą udzielane szczegółowe informacje.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/62355/